Ale piękny mamy dzień. Ja też dołożę trochę kolorków. Uszyłam małe stadko sówek. W pracowni wykrojone już kolejne. Sprawia mi to naprawdę wielką radość. Ale większą radością jest sesja zdjęciowa z udziałem Ani. Tym razem nie miałam asystentów, więc uśmiechów mniej. A że kobieta jeszcze nie siedzi, ciągle mi zjeżdżała na boki ;-)
( z całkiem innej beczki. 8 i 9 marca będą warsztaty z decoupage oraz inne- wszystko dla kobiet od Babskiej Agencji Rozwoju. Warsztaty za 10 zł !!!!. Zapraszam na stronkę: WARSZTATY)
Jak już jestem na ogłoszeniach, to przypominam, że 2 marca baby szafing w Zielonej Górze. Szczegóły:
baby szafing
No... wracając do tematu Ani i sówek:
Moja sówka po wczorajszym spacerze:
Jedna ma nawet na dupce serducho ;-) Taki eksperyment...
Sówki do kupienia MÓJ SKLEPIK
Miłego dnia!!!