Dostałam duże zlecenie przerobienia mebli. Mebelki były średnio piękne, acz stare, drewniane i z duszą.
Ja jestem zachwycona przemianą i na szczęście właścicielka też ;-)))
Zdjęcia niestety robiłam komórką...
Pierwsza komoda, tutaj już po spotkaniu ze szklifierką:
Druga komoda, bez nadstawki, także poszlifowana:
Efekt końcowy:
Druga komoda:
uffff... komody były tak ciężkie, że w 2 osoby nie mogliśmy ich podnieść ;-)
Dziwne......
13 godzin temu